…że jest gorąco i parno, 3 nad ranem, nie możesz spać, bo znalazłeś się nagle w innej strefie czasowej, w tv nie ma nic prócz tajskiego serialu, w który się powoli wciągasz mimo woli, zaś przed wyjazdem postawiłeś sobie za punkt honoru ograniczenie netu do sprawdzenia poczty od czasu do czasu. Co robić?
Fajnie, że relacja z Tajlandii już trwa, bo odkąd dodaliście pierwsze zdjęcie w grudniu to przez przerwę świąteczną wchodziłam tu ze sto razy i czekałam na nowe foty!
Jakoś nie udało się pisać na miejscu, a po powrocie musieliśmy dojść do siebie :)