Giant Panda Park, Chengdu

W parku jesteśmy już o 8:30, bo chemy zobaczyć karmienie. Są tam czerwone pandy i te ogromne też. Czerwone wyglądają nieco jak szopy pracze, tyle, że czerwone, są bardzo ruchliwe, wciąż się ganiają.

Giganty nieco wolniejsze i spokojniejsze – albo jedzą liście bambusa, albo śpią. Wyglądają jak niedźwiedzie w łatki. Podobno ze względu na pożywienie nie mają dużo energii i stosunek płciowy to dla nich niezłe wyzwanie, ale by dosięgnąć listka wiszą na jednej łapie na czybku drzewa.

W parku idziemy do kina i dowiadujemy się sporo interesujących faktów na temat tych niezwykłych zwierząt. Np. ich dzieci mają wielkość 1/1000 matki i wyglądają jak łyse krety, czyli są ciupkie i różowe. Poród jest dla świerzych matek często szokiem i mogą skrzywdzić małe, bo są zdziwione, że nagle coś tak dziwnego z nich wyskoczyło. Przy kolejnym mają już wprawę.

Pandy są samotnikami, zarówno samce jak i samice, co sprawia, ze ciężko im odnaleść partnera na gody, co doprowadziło do zagrożenia gatunku.

4 thoughts on “Giant Panda Park, Chengdu”

  1. podłaskać nie bardzo, chociaż była jedna chinka która do nich podeszła, może urodziny miała. A są ogromne, jak niedźwiedzie i przekochane.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *