Nazca, miasto pełne maczo.

W Nazca jest sporo klubów, co rzuciło się w oczy, gdy zjechałyśmy tam ok 2.30 nad ranem. Kolejne spostrzeżenia spotęgowały się i stworzyły teorię, która, zdaje się, musi być prawdą. Otóż, prawdopodobnie, pewnego słonecznego dnia do miasta zawitał autokar pełen gringos rodzaju żeńskiego (biały = gringo, nie ważne skąd się pochodzi), zaś pasażerki przybyły z zamiarem promowania rozwiązłości seksualnej, co przez kilka kolejnych dni czyniły. Gdy wyjechały, pozostawiły za sobą wrażenie, że każda biała kobieta myśli tylko o seksie.

Teoria powstała po dniu spędzonym na spacerowaniu po mieście, kiedy każdy kolejny mężczyzna, bez względu na wiek czy zawód, próbował mnie poderwać w mało wyrafinowany sposób.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *